Bardzo słaba lokalizacja - bez samochodu nie da rady zwiedzać okolicy (do Taorminy jest ok 8 km).
Dużo stromych podejść w samym hotelu (hotel położony jest na zboczu góry) - dla tego nie polecam dla osób starszych lub na przykład kobiet w ciąży.
Hotel oferuje piękny widok na morze ale tylko w przypadku pokoi z widokiem na morze (te mają również tą zaletę, że mają cichszą klimatyzację) -są z kolei sporo droższe ale wydaje mi się że warto dopłacić - własny taras z widokiem na morze jest super i można na nim miło spędzić wolny czas. UWAGA - w przypadku wycieczek organizowanych przez polskie biura podróży standardowo przydzielany jest pokój z widokiem na tzw ogród - w rzeczywistości jest to widok na skały i potężne ogrodzenie ochraniające budynki przed osuwającymi się kamieniami.
W 2008 roku hotel przejmował nowy właściciel - co spowodowało, że standard był tragiczny, obsługa beznadziejna, atrakcje hotelowe (np siłownia, coś w rodzaju SPA) nie dostępne. Zakup lunchu w hotelu to wydatek, rzędu 45 EUR/os a w zamian żadnych rewelacji. W okolicy dostępnej na piechotę jest tylko jedna mała knajpka - nic szczególnego ale jak ktoś jest głodny to można skorzystać.
"Plaża" hotelowa nie oferuje zbyt wiele - w rzeczywistości jest to wielki drewniany pomost - piasku na niej nie uświadczymy. W okolicy jest kilka fajnych piaszczystych plaż ale są dodatkowo płatne - jakieś 10 EUR za dwa leżaki i parasol.
Ogólnie hotelu NIE POLECAM jest bardzo drogi w stosunku do tego co oferuje - zdecydowanie lepiej jest znaleźć coś w samej Taorminie, która jest uroczym, pięknie położonym miasteczkiem z ekstra widokiem na Etnę i oferuje zdecydowanie więcej możliwości spędzenia miłego wieczoru. Pokaż » « Ukryj